środa, 1 lutego 2012

Pnącze do cienistych zakątków


Autorem artykułu jest Ewa  Brzozowska



Zastanawiamy się często co możemy posadzić w zacienionym miejscu ,żeby mieć ładny zakątek np. na północnej stronie działki. Ja polecam hortensję pnącą.
Hydrangea petiolaris - czyli hortensja pnąca sadzimy ją na północnej, wschodniej lub częściowo zacienionej ścianie. Potrzebuje ona od 3 do 4 lat  żeby dobrze się zadomowić, ale kiedy to już nastąpi będzie się przyczepiała do dowolnej podpory i wytrzyma najsilniejsze wiatry. Jej pojawiające się wczesnym latem białe kwiaty są bardzo piękne. Dorasta do 18m wysokości. Żeby dobrze rosła sadzimy ją w glebie wzbogaconej dobrze rozłożonym obornikiem..Podobnie jak bluszcz roślina ta pnie się po ścianie i nie potrzebuje podpór. Może wymarzać na północy i w środku kraju.

Dodatkowe informacje-czarodziejska zmiana barwy

Są dwa sposoby aby różowe hortensje stały się niebieskie, pierwszy to rozprowadzenie wokół korzeni siarczanu glinu, drugi to podlewanie wodą ze specjanym środkiem, który można kupić w sklepie ogrodniczym.

Dawniej ogrodnicy wierzyli, że jest to także możliwe dzięki zakopywaniu w pobliżu korzeni paru zardzewiałych gwoździ lub kawałka miedzianego drutu (ja nie stosowałam tego u siebie, jest to tylko zasłyszane od starszych ludzi). Kolor hortensji jest wskaźnikiem pH gleby. Jeśli kwiaty są niebieskie znaczy to że gleba jest bardzo kwaśna a jeżeli są różowe to zasadowa.

Gdzie sadzimy;

Krzewy hortensji, z wyjątkiem gatunków pnących powinno się sadzić przy ścianach zachodnich, nie należy ich sadzić przy ścianach wschodnich ponieważ nocne przymrozki następujące zaraz po nich i ranne słońce mogą zwarzyć rośliny. Żeby hortensje mogły się dobrze rozwijać między krzewami zostawiamy dużo miejsca, najlepiej ok.1,5-2m.Pod nimi sadzimy rośliny cebulowe i byliny.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ozdobne pnącza


Autorem artykułu jest Anna  Rzetecka



Rośliny pnące pięknie zdobią zieloną przestrzeń wokół naszego domu. Pną się po murach, pergolach, altanach, płotach tworząc z nich ściany zieleni.
Pędy z dekoracyjnymi liśćmi i barwnymi kwiatami są zarówno ozdobą naszego ogrodu ale również doskonałą osłoną np. zakrywają wnętrze ogrodu przed wzrokiem ciekawskich sąsiadów i przechodniów.

Łatwo można dobrać pnącze do warunków naszego ogrodu, gdyż rośliny te mają bardzo różnorodne wymagania. Ukwiecone lub zielone pnącza są doskonałym rozwiązaniem na puste ściany czy ogrodzenia, w prosty sposób można nimi osłonić altanę czy przysłonić otwarte przestrzenie poprzez obsadzenie trejaży i pergoli.  Pnącza możemy uprawiać również na balkonie czy tarasie.

Wyróżniamy pnącza jednoroczne i wieloletnie. Dlatego przed posadzeniem rośliny należy zdecydować czy wolimy uprawiać w danym miejscu jeden gatunek – pnącze wieloletnie czy np. co roku zmieniać gatunek na inne pnącze jednoroczne.

Istotną sprawą jest również intensywność wzrostu roślin, niektóre przyrastają nawet klika metrów w okresie wegetacji inne zdecydowanie mniej.

Pnącza wieloletnie ( możemy sadzić przez cały ogrodowy sezon): glicynia, wiciokrzew, róże pnące, akebia pięciolistkowa, chmiel zwyczajny, powojnik, hortensja pnąca, winobluszcz pięciolistkowy, milin amerykański, groszek wielkokwiatowy, aktinidia pstrolistna, rdest Auberta.

Pnącza wieloletnie wiecznie zielone: bluszcz pospolity, trzmielina pnąca, wiciokrzew zimozielony mają piękny wygląd cały rok.

Koniecznie trzeba im zapewnić bardzo mocne podpory, jeśli zaczynają się zbyt ekspansywnie rozrastać należy je przyciąć.

Pnącza jednoroczne: nasturcja, wilec, powój, kobea, dynia ozdobna.

Kwitną w większości od początku lata do późnej jesieni. Przeważnie rosną bardzo szybko.

Ich uprawę możemy rozpocząć od posadzenia roślin kupionych w sklepie lub wysiewając nasiona (połowa maja) wprost do gruntu.

Stanowisko:

Słoneczne lubią róże pnące, wiele gatunków powojnika, oraz prawie wszystkie pnącza jednoroczne. Pnącza wieloletnie w większości lubią stanowiska półcieniste. Natomiast w pełnym cieniu mogą rosnąć: hortensja pnąca, winobluszcz, zimozielony wiciokrzew oraz bluszcz.

Pielęgnacja pnączy:

Sadzenie: wiosną ziemię wokół roślin spulchniamy i wzbogacamy kompostem. Aby uniknąć przelania roślin możemy podczas sadzenia na dno dołka nasypać żwiru lub keramzytu. Odstęp rośliny od podpory – 20-40 cm. Rośliny jednoroczne lubią glebę żyzną przepuszczalną.

Nawożenie:

Pnącza wieloletnie - wiosną zasilamy nawozem o przedłużonym działaniu (można powtórzyć w sierpniu). Jednoroczne zasilamy nawozem płynnym podczas podlewania.

Cięcie:

Wieloletnie kwitnące na pędach tegorocznych (wiciokrzew, milin) przycinamy pod koniec zimy. Kwitnące na pędach ubiegłorocznych przycinamy po okresie kwitnienia. Pnącza jednoroczne przycinamy gdy jest to niezbędne.

Ważne:

- młode pędy pnączy należy ukierunkowywać, aby rosły w odpowiednim kierunku. Przywiązujemy je podpór a gdy same zaczną trzymać się podpory należy usunąć mocowania.


---
   
forum ogrodnicze



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

sobota, 28 stycznia 2012

Jak zaaranżować taras?


Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Taras to miejsc strategiczne na mapie naszego ogrodu. Właśnie to miejsce jest granicą między domem a ogrodem, więc musi być odpowiednio zaaranżowany, aby pasował i do ogrodu, i do domu.
Niestety, często taras to miejsce bez ładu i składu, na którym królują plastikowe meble. A przecież często jet wizytówka naszego domu, szczególnie w przypadku, gdy widać go z ulicy. Dlatego powinien być estetyczny, ale z drugiej strony urządzony tak, aby domownicy nie czuli się skrępowani tym, że sąsiedzi lub przechodnie zaglądają im do ogródka.

Aby temu zapobiec można osłonić taras drewnianymi , bambusowymi lub wiklinowymi panelami. To zapewni także ochronę przed wiatrem oraz zbyt natarczywym słońcem – jeżeli taras znajduje się po południowej stronie domu. Wielbiciele zieleni na pewno skuszą się na osadzenie przy tarasie roślin pnących, takich jak bluszcz czy wysokopienne róże. Nadają one romantycznego charakteru. Przed palącym słońcem osłoni zadaszenie, lub w przypadku jego braku płócienny parasol albo markiza. Te dwa ostatnie rozwiązania mają tę przewagę, że można je złożyć w dowolnym momencie, dzięki czemu nie zabieramy światła, które mogłoby oświetlić pokój w czasie zimy.


Najważniejszym elementem tarasu są meble. Te plastikowe mają jedną zaletę – są tanie. I na tym ich zalety się kończą. Po pierwsze – wyglądają dość tandetnie i psują całą aranżację. Nawet jeśli ogród i dom wyglądają pięknie, to plastikowe krzesła i stolik burzą całą kompozycję. Lepiej wybrać nieco droższe meble wykonane w wikliny lub drewniane. Takie mebelki można kupić zarówno w marketach budowlanych jak i u lokalnych producentów i stolarzy. Meble z naturalnych surowców doskonale pasują do ogrodów w stylu wiejskich, ale także mogą być zastosowane w ogrodach stylizowanych na angielskie lub kolonialne. Najdroższe i najbardziej eleganckie są meble metalowe. Wcale nie muszą być ciężkie i wyglądać topornie. Najnowsze modele mają wykończenia ażurowe, które wyglądają niczym koronki lub nerwy liścia.

Na dodatek są wygodne, bo wyposażone w miękkie poduchy, dzięki którym możemy usadowić się niczym na kanapie w salonie. Do nowoczesnego domu i ogrody można dopasować nowoczesny taras z meblami betonowymi. Są bardzo trwałe. Podobnie jak te metalowe, producent zaopatrzył je w poduszki na siedziskach. Natomiast blat stołu wykonany jest ze szkła odpornego na stłuczenie.

---
   
Markety budowlane są sposobem na oszczędzanie pieniędzy i dobry wybór



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 26 stycznia 2012

O liliach


Autorem artykułu jest Michał  Maciąg



Lilie to jedne z najpiękniejszych kwiatów są znane i uprawiane od stuleci. Rosną dziko tylko na północnej półkuli w wielu krajach Europy i Ameryki, najwięcej gatunków występuje jednak w Azji. Ogrodnicy krzyżuja ze sobą różne gatunki lilii, uzyskiwali coraz to nowe odmiany i dziś jest ich kilka tysięcy.
Najłatwiejsze do uprawy są lilie białe, królewskie i tygrysie. Lilia biała dorasta do 80 – 120 cm, ma wolne czysto białe kwiaty. Lilia królewska jest wyższa od białej osiąga 150 cm wysokości. Jej białe, ale zaróżowione z zewnątrz kwiaty mają trąbkowaty kształt i silnie pachną. Lilia tygrysia swą nazwę zawdzięcza brunatnym cętkom na intensywnie żółtych i pomarańczowych kwiatach o mocno wywiniętych płatkach. W naszych warunkach klimatycznych do uprawy w ogrodzie doskonale nadają się też lilia z grupy tzw. Mieszańców azjatyckich, odznaczające się niewielkimi wymaganiami glebowymi i dużą odpornością na mrozy. Ich kwiaty maja różne barwy, od białej, poprzez różową i pomarańczowa, do czerwonej i purpurowej a kształtem przypominają kielichy, gwiazdy lub turbany. Najokazalsze lilie ogrodowe dorastają do 2 m wysokości mieszańce trąbkowe o dużych, intensywnie pachnących kwiatach w pastewnych kolorach. Odmiany te mogą u nas zimować w gruncie, wymagają jednak okrycia na zimę. DO najpiękniejszych, ale też najdroższych i najtrudniejszych w uprawie należą mieszańce orientalne. Są bardzo wrażliwe na mróz, na zimę trzeba więc je wykopywać i do wiosny przechowywać w chłodnym pomieszczeniu. Lilie ogrodowe kwitną od wczesnego lata do jesieni. Najprędzej, bo już na początku czerwca, zakwitają mieszańce azjatyckie, a pod koniec miesiąca lilie białe. W lipcu i sierpniu ozdobą ogródka będą lilie królewskie, tygrysi mieszańce trąbkowe, natomiast lilie orientalne rozpoczną kwitnienie dopiero pod koniec sierpnia.

---
   
Znajdziesz tu ciekawe informacje o kwiatach



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 24 stycznia 2012

Azalie po japońsku

Azalie, fot. asiula

Autorem artykułu jest robert  potoczny



Drobne, wiecznie zielone listki, nieduże rozmiary, powolny wzrost i wielka ilość kwiatów- to znak rozpoznawczy azalii japońskich. Azalie japońskie to piękne rośliny ozdobne.
Azalie japońskie to termin łączący odmiany powstałe z krzyżowania wiecznie zielonych, drobnolistnych gatunków azaliiwystępujących w Japonii. Azalie z tej grupy dorastają zwykle do 50-100 cmwysokości i co najmniej takiej samej szerokości. Liście są drobne, zwykle dwuletnie. Kwiaty wielkości 2-4 cm mają barwy od białej, lilia, fioletowe, do czerwonych i pomarańczowych. Mogą być pojedyńcze lub pełne. Brakuje tu barwy żółtej i oczywiście niebieskiej. Kwitną zwykle w drugiej połowie maja, bardzo obficie pokrywając całe krzewy jednolitą barwą.

POCHODZENIE. Azalie japońskie wywodzą się głównie od azalii tępolistnej, a także azalii kiusiańskiej. Włącza siętutaj odmiany z grup Kurume, Aronense, Kaempferi, czy Diamant, które wyróżniono ze względu na miejsce i czas powstania, a także użyte gatunki rodzicielskie. Najstarsze są odmiany z grupy Kurume, powstałe ponad 200 lat temu i dość wrażliwe na mróz. Odmiany z grupy Kaempferi powstałe w Holandii charakteryzują się szczególnie dużymi kwiatami i dobrą mrozoodpornością.

WYMAGAJĄCE ''PEREŁKI''. Azalie japońskie są z reguły bardziej wymagające niż wielkokwiatowe azalie o liściach sezonowych. Zimą mogą przemarzać, dlatego w chłodniejszych regionach dobrze jest je okrywać namiotami z włókniny. Przemarzają głównie pąki kwiatowe, co bardzo osłabia kwitnienie. Mogą rosnąć w miejscach nasłonecznionych, ale dobrze osłoniętych od wiatru. Najlepszy jest półcień lub miejsce, gdzie słońce operuje tylko przez część dnia. Wymagają równomiernej wilgotności gleby w ciągu całego sezonu, dlatego warto je ściółkować korą sosnową. Korzenie są krótkie, gęste i płytkie, co jest dobrą okolicznością, jeżeli zamierzamy przesadzić nawet stare egzemplarze, ale powoduje też wrażliwość na suszę. Gleba powinna być oczywiście kwaśna, o dużej zawartości składników organicznych, przewiewna i dobrze zdrenowana.

ZASTOSOWANIE. W ogrodzie azalie japońskie  najlepiej prezentują się w grupach jedno- lub wielobarwnych, najlepiej po kilka lub kilkanaście egzemplarzy poprzetykanych innymi roślinami. Zestawienia takie możemy tworzyć  od północnej, wschodniej i zachodniej strony budynków w miejscach osłoniętych, pod drzewami. Azalie japońskie  bardzo dobrze znoszą  cięcie i mogą być formowane. Nadają się także do donic i na bonsai. W ogrodzie dobrze  komponują się z karłowymi odmianami świerków, choin, cisów, bluszczami, bukszpanem, żurawką i innymi bylinami o dużych liściach.



---
   
mujkrzaczek.blogspot.com



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Magnolia, ozdoba naszego ogrodu

Magnolia, fot. asiula

Autorem artykułu jest Wanda  Frasiak



Magnolie są jednymi z pierwszych kwiatów zakwitającymi wczesną wiosną. Mają piękne, delikatne kwiaty. Kwiaty magnolii często pojawiają się pierwsze od liści.
Magnolie to krzewy lub niewysokie drzewa. Gatunkiem najwcześniej zakwitającym jest magnolia gwieździsta. Jej nazwa pochodzi od szeroko otwartych kwiatów o kształcie gwiazdy, złożonych z kilkunastu wąskich płatków. Odznacza się dużą wytrzymałością na mróz. Jest szczególnie polecana do uprawy w ogrodzie.

Magnolie należy uprawiać na żyznej niezbyt ciężkiej, dostatecznie wilgotnej i łatwo nagrzewającej się glebie o dużej zawartości próchnicy. Bardzo dobrym podłożem do uprawy tych roślin jest gleba piaszczysto – gliniasta o lekko kwaśnym odczynie. Glebę zasadową należy zakwasić dodając torfu, zaś zbyt ubogą powinno się wzbogacić dodatkiem obornika lub kompostu.

Magnolie wymagają ciepłego, zacisznego i słonecznego stanowiska. Najlepiej sadzić je wiosną (odmiany karłowe sadzi się jesienią, wrzesień, październik). Jeśli jednak zostały posadzone w pojemnikach możemy wysadzać je przez cały sezon – od marca do listopada. W wykopanym dołku umieszczamy roślinkę z bryłą korzeniową i obsypujemy ją ziemią nie dociskając zbyt silnie wrażliwych na uszkodzenie korzeni.

Magnolie mają płytki system korzeniowy, dlatego nie należy przekopywać ziemi wokół roślin. Spulchnianie ziemi można zastąpić ściółkowaniem podłoża korą, co jednocześnie zapobiega jego przesychaniu. Magnolie należy obficie podlewać, gdyż są wrażliwe na brak wody. Co dwa tygodnie nawozimy je sypkim wieloskładnikowym nawozem lub stosując nawozy o spowolnionym działaniu. Nawożenie kończymy w połowie lipca, aby rośliny mogły odpowiednio wcześnie rozpocząć stan spoczynku, co uchroni je przed przemarznięciem zimą. Magnolie są wrażliwe na mróz zwłaszcza w młodym wieku, należy więc starannie zabezpieczyć je na zimę.

Magnolie mogą być atakowane przez przędzioraki, których żerowanie powoduje blednięcie i żółknięcie liści, a nawet ich odpadanie. Zwalczamy je opryskiwaniem roślin środkiem przędziorkobójczym.

Magnolie można rozmnażać przez wysiew, zaś zakwitną dopiero po 10 latach. Można je również rozmnażać przez sadzonki pędowe, odkłady lub szczepienia.

---
   
http://www.pasjeogrodów.blogspot.com/



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 23 stycznia 2012

Ogrodowa uprawa roślin ozdobnych w styczniu i lutym


Autorem artykułu jest Wanda  Frasiak



W styczniu i w lutym mało jest do zrobienia w ozdobnej części ogrodu. Więcej czasu w tym okresie poświęca się roślinom przechowywanym w pomieszczeniach.
W pierwszej połowie zimy zdarzają się okresy mroźne, ale bez śniegu. Takie okresy są szczególnie niebezpieczne dla wrażliwych roślin zimozielonych, jak wrzośce, berberysy oraz dla niektórych krzewów iglastych. W lutym trzeba sprawdzić stan ich okrycia i nieco zwiększyć warstwę słomy ochraniającą te rośliny przed przemarznięciem.

Przeglądamy rośliny mateczne, pelargonie. Przez okres zimy pelargonie powinny być przetrzymywane w pomieszczeniach widnych, o temperaturze 6-8 stopni C. Pelargonie nie zapadają w wyraźny stan spoczynku. Co jakiś czas sprawdzamy wilgotność ziemi, utrzymując ją na niskim poziomie. Należy także sprawdzać i usuwać części pędów z objawami chorobowymi.

Przeglądamy bulwy mieczyków, przetrzymywane w pomieszczeniu o temperaturze około 5 stopni C. Sprawdzamy czy pod suchymi, okrywającymi łuskami bulwa jest jędrna, czy nie występują na niej ciemne, wgłębione plamy i czy nie ma na nich śladów żerowania. W przypadku nieznacznego porażenia skutecznym sposobem ich zwalczania jest przesypywanie bulw naftaliną i szczelne opakowanie papierem na trzy tygodnie oraz przechowywanie w temperaturze 21-24 stopni C.

W lutym przenosimy do pomieszczeń o wyższej temperaturze skrzyneczki z cebulami roślin przygotowanych jesienią do pędzenia. Długość pędzenia okresu roślin cebulowatych zależy od gatunku i od odmiany i temperatury. Tulipany powinny zakwitnąć po 3-4 tygodniach, konwalie po 2 tygodniach, a krokusy po niecałych 2 tygodniach. Można wyhodować kwiaty na określony termin, co daje satysfakcję hodowcy i amatorowi.

W lutym rozpoczynamy siew roślin jednorocznych tzn. goździk, lobelia petunia, lwia paszcza oraz niektóre byliny.

Jeśli pogoda na to pozwala, w końcu lutego można rozpocząć cięcie krzewów ozdobnych, Wycinamy pędy starsze, które już kwitły w ubiegłych sezonach. Nie tniemy krzewów, które tworzą pąki kwiatowe już na jesieni np. forsycja, jaśminowiec – gatunki wcześnie kwitnące.  

---
   
http://pasjeogrodow.blogspot.com/



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl